Tragedia podczas Igrzysk Olimpijskich w Monachium 1972
Słońce wschodziło, na dworze było jeszcze szaro, lecz dzień zapowiadał się słonecznie. Był 5 września 1972 roku. W Monachium od ponad tygodnia trwało największe sportowe widowisko, jakim były Igrzyska Olimpijskie. Nikt nie przeczuwał, że tak udana impreza sportowa może się wkrótce zamienić w koszmar…
Około godziny 4.30 nad ranem pod wysoką na niespełna dwa metry siatką ogrodzeniową spotykają się dwie grupy: Sportowcy, wracający lekko podpici z nocnej imprezy oraz pięciu mężczyzn o arabskich rysach twarzy, w sportowych dresach i ze sportowymi torbami. Śmiejąc się pomagają sobie pokonać ogrodzenie i żegnają się. Mężczyźni w dresach udają się na Conollystrasse 31 [zdjęcie].