Symptomy dzisiejszego zagrożenia Polski aktami terrorystycznymi
11 września 2001 r. rozpoczął nową epokę w odniesieniu do bezpieczeństwa narodowego i międzynarodowego. Data ta jest również początkiem nowej epoki w dziejach terroryzmu na świecie. Każda z wymienionych kategorii zjawisk nabrała nowego wymiaru na jesieni 2001 r. Coraz istotniejszym wydaje się uświadomienie sobie jednego aspektu współczesnej rzeczywistości międzynarodowej.
Kończy się epoka dominującej obecności sporów międzynarodowych rozwiązywanych za pomocą siły. Więcej nawet – stosunkowo częstsze niż spory międzynarodowe stają się spory pomiędzy państwami i podmiotami innymi niż suwerenne państwa. Podmioty te to na przykład międzynarodowe grupy przestępcze lub ugrupowania terrorystyczne. Oczywiście można dopatrywać się pozytywnych aspektów takiego rozwoju wydarzeń: wydawać by się bowiem mogło, że redukcja sporów międzypaństwowych to zarazem redukcja zagrożenia konfliktem na skalę globalną czy użyciem na takąż skalę broni masowego rażenia. Realnie jednak oceniając stan rzeczy trzeba zweryfikować taki pogląd.
Skala konfliktu to przede wszystkim skala wielkości angażującej się w konflikt grupy, a automatycznie przyjmujemy, że taką największą grupą jest w stosunkach międzynarodowych naród działający poprzez swoje siły zbrojne. Poza tym dopuszczamy możliwość powstania koalicji i sojuszy, co zwiększa znowu skalę potencjalnego konfliktu. Po chwili analizy jednak łatwo zauważyć, że dla zawiązania sojuszu potrzebne są międzynarodowe negocjacje oparte o istotną wspólnotę interesów, natomiast więzy, które łączą członków ugrupować terrorystycznych to więzy znacznie silniejsze niż tylko ustalenia dokonane przez rządy państw.
Czytaj wiecej »