Najczęściej używana przez terrorystów broń ręczna

Dodane przez admin dnia 01/17/2004 w kategorii Broń | Czytaj komentarze

Terroryści nie mogliby istnieć, gdyby nie posiadali broni ręcznej (takiej jak karabinki, pistolety, ręczne wyrzutnie przeciwpancerne, noże etc.). Jest ona najczęstszym, poza ładunkami wybuchowymi, narzędziem dokonywania zamachów terrorystycznych. Przyczyną tego zjawiska jest łatwości obsługi i wysoka dostępność tych urządzeń (na co składa się niska cena i stosunkowa łatwość w skonstruowaniu). Poza tym, zwarzywszy uwagę na niewielkie rozmiary broni palnej, niemożliwe jest ciągłe monitorowanie nielegalnego handlu nią przez służby specjalne. Konflikty zbrojne i powiązania terrorystów ze środowiskami mafijnymi są także przyczyną proliferacji tego rodzaju broni.

Do najbardziej rozpowszechnionych rodzajów broni wśród organizacji terrorystycznych zalicza się przede wszystkim karabinki, pistolety maszynowe i zwykłe pistolety. Terroryści stosunkowo rzadko stosują karabiny wyborowe (ze względu na trudności w ich zdobyciu i stosunkowo niewielką liczbę tego typu broni na czarnym rynku). Pistolety są najczęstszym atrybutem terrorystów na całym świecie przede wszystkim ze względu łatwość w ich zdobyciu i przemycie, oraz niską cenę. Oczywiście pistolety nie są w stanie wyrządzić wielkich strat wśród ludności cywilnej (mała pojemność magazynku, brak możliwości prowadzenia ognia ciągłego [z drobnymi wyjątkami], krótki zasięg), dlatego też terroryści zazwyczaj sięgają po narzędzie, mogące wyrządzić większe straty.

Do najpowszechniej używanych przez terrorystów na całym świecie karabinków należy słynna produkcja radziecka z końca lat ‘40tych ubiegłego wieku, znana pod nazwą kałasznikow. Karabinek Kałasznikowa spotykany często pod wojskowym oznaczeniem AK-47 (Awtomat Kałasznikowa) jest najtańszą i chyba najlepszą bronią strzelecką używaną przez różnego rodzaju organizacje terrorystyczne. Jego duża siła ognia, niezawodność i odporność na wszelkie czynniki zewnętrzne sprawiają, że stał się nieodzownym atrybutem każdego terrorysty. Gówną jego wadą jest stosunkowo duży odrzut. Z tego też względu zaczęto produkować zmodyfikowaną wersję oznaczoną symbolem AK-74. Od podstawowej różni się w zasadzie tylko kalibrem (5.45 mm w stosunku do 7.62 mm). Kałasznikow obecnie produkowany jest na licencjach w wielu krajach byłego bloku wschodniego, ale także w wielu państwach Bliskiego Wschodu, Chinach, Korei Północnej oraz Libii.

Do rozpowszechnienia się tejże broni przyczynił się przede wszystkim kraj, z którego pochodzi. ZSRR wspierał terrorystów w Europie zachodniej, zbrodnicze reżimy państw afrykańskich, a także arabskich przeciwników obecności Izraela na Bliskim Wschodzie. Sam Izrael, doceniając tą genialną konstrukcję, produkował karabinek oparty na tym samym mechanizmie (Galil), który także stał się bronią terrorystów, lecz nie był tak rozpowszechniony jak AK-47. Liczne modyfikacje kałasznikowa spotykane są w armiach wielu państw świata. Liczbę wyprodukowanych egzemplarzy szacuje się na ok. 50 milionów sztuk.

Wśród terrorystów, szczególnie na Bliskim Wschodzie, dosyć popularne wydają się także różne wersje amerykańskiego M-16. Pojawienie się tej broni wśród terrorystów jest uwarunkowane kilkoma czynnikami: USA po II wojnie światowej zaopatrywały między innymi Irańczyków, broń ta jest produkowana także na licencji w Izraelu, przez co jej proliferacja w tym rejonie jest znacznie ułatwiona. Oczywistym jest fakt, że jest ona traktowana jako gorsza od kałasznikowa, gdyż, szczególnie w wersji podstawowej, miała tendencję do zacinania się przy zanieczyszczeniach (nie udało się tego usunąć do końca w wersji A1, a znana z Iraku wersja A2 także słabo się sprawowała w pyle i piasku) – broń sprawuje się bardzo dobrze, ale jedynie w odpowiednich warunkach.

Innym, często spotykanym wśród terrorystów, jest pistolet maszynowy typu Uzi. Skonstruowany przez Izraelczyka Uziela Gala. We wczesnych latach ‘50tych XX wieku został wprowadzony na wyposażenie armii Izraela. Ze względu na szybkostrzelność (600 strz./min), niezawodność, uniwersalny kaliber (9 mm para) i mały rozmiar (poza zwykłym były także wersje mini i mikro – których szybkostrzelność teoretyczna wynosiła nawet 1700 strz./min.), zyskał aprobatę wśród sił kontrterrorystycznych i policji (używało go między innymi amerykańskie Secret Service). Z czasem zaczęli się w niego uzbrajać terroryści. Była to broń wymarzona do walki na bliskie dystanse (CQB), a więc przydawała się przy porwaniach samolotów, braniu zakładników w budynkach etc. Wadami, które dyskwalifikowały ten pistolet maszynowy na większych dystansach były: krótki zasięg i słabe możliwości penetracyjne. Niemniej jednak Uzi jest jednym z najlepszych pistoletów maszynowych ostatnich 50 lat. Wraz z początkiem roku 2004 armia izraelska zrezygnowała całkowicie z używania tejże broni. Aczkolwiek IMI, producent zapowiada, że nie wstrzyma produkcji, którą będzie eksportował.

Kolejnym pistoletem maszynowym, o wyjątkowo małych gabarytach jest czeski Vz. 61 „Skorpion”. Broń została opracowana w Czechosłowacji na początku lat ‘60tych XX wieku. Szybko weszła do użytku w czechosłowackiej milicji. Byli w nią także wyposażani lewicowi terroryści w Europie zachodniej, zaopatrywani przez Związek Radziecki – to właśnie z tej broni został zastrzelony przez Czerwone Brygady Aldo Moro. W latach ‘80tych ubiegłego wieku licencję na produkcję zakupiła Jugosławia. Jego podstawową zaletą jest niska cena i łatwość w zdobyciu (wyjątkowo małe rozmiary ułatwiają przemyt).

Bardzo perspektywiczną bronią dla terrorystów, ale na szczęście jeszcze niezbyt rozpowszechnioną, jest gama pistoletów marki Heckler & Koch. Począwszy od różnych wersji maszynowych MP-5, poprzez UMP .45 skończywszy na zwykłych pistoletach USP (w różnych wersjach) możemy obserwować starania różnych organizacji terrorystycznych, mające na celu zdobycie tej broni. W środowiskach antyterrorystycznych pistolet maszynowy MP-5 jest obecnie najczęściej stosowaną bronią. Użytkownicy chwalą jej celność i niezawodność (aczkolwiek z tą bywa różnie, szczególnie w modelach produkowanych na licencji w Turcji, których to używają nasze policyjne jednostki kontrterrorystyczne). Istnieje ponad 100 różnych modyfikacji tej broni. Wysoka cena, i skomplikowana budowa sprawiają, że MP-5 jest bronią tylko „elitarną” i mało którzy terroryści mogą sobie na nią pozwolić.

Kolejnym typem broni ręcznej bardzo rozpowszechnionej wśród terrorystów są ręczne garnatniki przeciwpancerne. Najpopularniejszą (koszty, osiągalność, prostota obsługi) jest RPG-7 – bardzo udana, radziecka konstrukcja pierwotnie przewidziana do niszczenia pojazdów opancerzonych i bunkrów. Z czasem okazało się, że można nią także zestrzeliwać nisko lecące helikoptery a nawet startujące samoloty pasażerskie. Można także bez trudu wywołać znaczne zniszczenia w ostrzelanym budynku (ambasada, restauracja). Na szczęście krótki zasięg i brak systemów naprowadzających sprawiają, że atak przy użyciu tej broni na samoloty pasażerskie jest mało prawdopodobny.

Terroryści na całym świecie używają setek rodzajów broni ręcznej. Ich spektrum jest bardzo szerokie i nie sposób opisać, a nawet wymienić wszystkich. Wiadome, że w przeważającej części jest to sprzęt pochodzący z byłego Związku Radzieckiego. Przyczyn tego jest wiele: korupcja, umożliwiająca przemyt; rozbudowane struktury mafijne, w skład których wchodzą byli funkcjonariusze służb specjalnych (GRU i KGB) oraz wspieranie w czasach zimnej wojny lewicowych organizacji terrorystycznych a także dyktatorskich reżimów w wielu państwach świata.

 

Opracował: Szymon Wudarski, Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu

Comments are closed.