Międzynarodowy proces nieproliferacji [sprawozdanie]

Dodane przez admin dnia 10/19/2006 w kategorii Sprawozdania | komentarze

W dniu 6 kwietnia 2006 r. w Warszawie odbyła się konferencja pt. Międzynarodowy proces nieproliferacji a warunki rozwoju przemysłu zbrojeniowego, pod patronatem Polskiej Izby Producentów na Rzecz Obronności Kraju oraz Collegium Civitas. Pod czas spotkania funkcjonowały 3 panele tematyczne. I – nowe technologie, II – Terroryzm międzynarodowy, III prawo i etyka. Wszystkie przemówienia wraz z całą debatą były nagrywane w celu stworzenia pokonferencyjnej publikacji.

W czasie I z paneli prowadzący tą część dyskusji dr mjr Fiszer przedstawił istotne sformułowania, które stanowiły element odniesienia w kolejnym etapie dyskusji. Zdaniem majora współczesny terroryzm nie jest rodzajem przestępczości zorganizowanej, lecz formą asymetrycznej walki zbrojnej (wojny) o największych możliwościach wystąpienia, ponieważ klasyczna wojna stanowi przywilej jedynie krajów bogatych. W dzisiejszych czasach terroryzm wymusza na państwach nieracjonalne wydawanie pieniędzy.

Panelu dotyczący Terroryzmu międzynarodowego moderował podinsp. Krzysztof Liedel z MSWiA (Wydział ds. Terroryzmu). W szerokiej dyskusji na podstawie wybranych zagadnień brali udział również zaproszeni specjaliści powyższej tematyki, tacy jak dr Tomasz Aleksandrowicz, dr Robert Borkowski, Krystian Piątkowski. Na wstępie Krzysztof Liedel zarysował słuchaczom współczesne metody zwalczania terroryzmu, oparte na trzech płaszczyznach: naukowej, prawnej, policyjnej oraz podkreślił, iż nie ma na świecie 100 % systemu bezpieczeństwa chroniącego obywateli przed takimi metodami walki politycznej jak terroryzm. Pierwsze i najszerzej komentowane zagadnienie tego panelu dotyczyło tego jak daleko mogą sięgnąć terroryści, aby osiągnąć swoje cele. Dyskusję rozpoczął dr T. Aleksandrowicz, zdaniem którego w czasach nowych technologii klasyczna wojna jest luksusem krajów zamożnych, a terroryzm jest tani, szczególnie dla nowych aktorów współczesnych stosunków międzynarodowych takich jak korporacje czy organizacje terrorystyczne. W przyszłości każdy ze scenariuszy zamachów będzie możliwy. Zgodnie z prawem psychologii – bodziec stosowany często przestaje oddziaływać (przyzwyczajenie), dlatego istnieje potrzeba tworzenia czegoś co ponownie skupi uwagę, choćby poprzez szok. W obecnych czasach zagrożenie Bronią Masowego Rażenia (jedynie jądrową RDD – „brudną bombę”, ponieważ bomba nuklearna pozostanie domeną państw narodowych) bywa skrajnie przewartościowywane w obydwie strony. O tym, iż zagrożenie tego typu może być w przyszłości realne, choć dziś nie do pomyślenia, świadczy zainteresowanie powyższą tematyką przez ONZ – (organizacja ta przedłożyła do podpisu 14 września 2005 r. przełomową Międzynarodową Konwencję w sprawie zakazu aktów terroryzmu nuklearnego – International Convention for the Suppression of Acts of Nuclear Terrorism – przyp. aut.) . Na koniec swojej wypowiedzi dr Aleksandrowicz podzielił się ze słuchaczami swoją kontrowersyjną hipotezą, według której prawo międzynarodowe dotyczące praw człowieka, mogą zniekształcać lub czynić nieefektywnym działanie legislacji antyterrorystycznej w państwach demokracji liberalnej. Następny głos zabrał Krystian Piątkowski. Zgodził się on z przedmówcą, dopowiadając jednocześnie, iż terroryzm to akt w którym szczególną rolę odgrywa komunikacja, ponieważ jest on forma walki zbrojnej o istotnym znaczeniu przekazu pomiędzy 4 podmiotami (terroryści, państwo, audytoria: społeczeństwo, grupa sympatyków). Terroryści są racjonalni, ale posłużą się czym trzeba, by przekazać swój komunikat. Być może użyją nawet do tego BMR? Kolejną osobą, której udzielono głosu był dr Robert Borkowski, który przedstawił pokrótce istotę i typologię terroryzmu oraz zręcznie omówił jego poszczególne fale (I przednowoczesna, II separatystyczno-nacionalistyczna, III czerwona, III ponowoczesna – religijna), aby przejść następnie do stwierdzenia, iż dziś jedynie terroryści ponowocześni – religijni i apokaliptyczni zdolni są do użycia BMR. Szeroką dyskusję na temat zagrożenia użycia BMR przez terrorystów zakończył Krzystof Liedel, stwierdzając, że daleki jest od demonizowania powyższego tematu, ale w jego osobistej opinii zastosowanie broni masowego rażenia w kontekście terroryzmu jest możliwe. Kolejne zagadnienie wywołało już mniejsze emocje oraz skromniejsze komentarze, wiązało się ono z określeniem źródeł współczesnego zjawiska terroryzmu. Zdaniem dr. Andrzejewskiego, prawda na ten temat znajduje się gdzieś między F. Fukuyamą a S. Huntingtonem (pierwszy z politologów napisał książkę „Koniec historii”, drugi równie sławną „Zderzenie cywilizacji” – przyp. aut.), gdyż chodzi o konflikt systemów wartości w którym religia stanowi jedynie instrument. Następny temat rozmów dotyczył kwestii państw sponsorujących terroryzm. Tu ciekawą oraz wartą przytoczenia opinię wygłosił Krystian Piątkowski. Jego zdaniem możemy doprowadzić do tego aby zmusić (militarnie lub politycznie) do rezygnacji ze sponsorowania terroryzmu wybrane kraje, ale czy warto, gdyż koszt podjęcia tego typu działań mogą okazać się nie współmierne z osiągniętym efektem (np. Irak). Ostanie z poruszonych zagadnień dotykała terroryzmu religijnego. Dr Borkowski stwierdził, iż terroryzm religijny stanowi wynik szoku kulturowego, jest agresywną odpowiedzią na procesy globalizacji i powrotem do wyimaginowanej religijno-politycznej idei. Podsumowując powyższe zagadnienie, a przy okazji kończąc dyskusję w ramach II panelu, dr Andrzejewski dodał, że ze wszystkich dotychczasowych ruchów religijno-społecznych, jedynie buddyzm w swej historii nie sięgał po przemoc.

Ostatni z paneli spotkania traktował o etyce. Poruszono w nim m.in. istotny z perspektywy zwalczania terroryzmu dylemat moralny, dotyczący tortur terrorystów. Wnioski z dyskusji na ten temat były następujące. Ten kto podejmuje się decyzji o zastosowaniu „3 formy przesłuchań” wobec jednostek wrogich, musi żyć z tą odpowiedzialnością. Każde dobro okupione jest ceną (etyka Arystotelesa). Powinniśmy osądzać czyny, a nie osoby oraz szanować człowieczeństwo w każdym nawet największym zbrodniarzu. Wymiar człowieczeństwa powstaje każdorazowo, gdyż nie da się tego wyznaczyć uniwersalnie, ponieważ są różne sytuacje i reakcje. Puentą dyskusji w III panelu w kontekście terroryzmu było następujące zdanie: Fale terroryzmu pojawiają się i znikają, a demokracja wciąż trwa.

mgr Damian Szlachter jest absolwentem Uniwersytetu Wrocławskiego

Comments are closed.