Jednostka specjalna SPAT Wrocław – wywiad z Grzegorzem Mikołajczykiem

Dodane przez admin dnia 06/27/2007 w kategorii Ciekawe artykuły | komentarze

Grzegorz „Cichy” Mikołajczyk jest szkoleniowcem oraz członkiem jednostki AT – SPAT Wrocław. Jest także Szefem Wyszkolenia Street Boxingu na Polskę oraz Polskiej Strefy Walki i Taktyki – „Polish Zone Fight & Tactics. Za działania antyterrorystyczne został odznaczony przez Prezydenta RP, odznaczeniem państwowym – Krzyżem Zasługi za Dzielność. Wraz ze swoim zespołem, opracował system działania grup HRT — rozwiązywania sytuacji zakładniczych. Prowadzi szkolenia z zakresu prewencji antyterrorystycznej dla instytucji państwowych. Od dnia 15.01.2005 został powołany na Biegłego Sądowego w Sądzie Okręgowym we Wrocławiu jako specjalista z dziedziny walki wręcz i samoobrony. Od stycznia 2005 jest konsultantem nowo powstającej jednostki antyterrorystycznej w Polsce oraz szkoli żołnierzy z Oddziału Specjalnego wyjeżdżających na misje ONZ.

Fot. Grzegorz „Cichy” Mikołajczyk

Maciej Mijalski: SPAT Wrocław jest uważany za jedną z wiodących polskich jednostek AT – co, w Twojej ocenie, przyczynia się do takiego postrzegania Twojej jednostki?

Grzegorz „Cichy” Mikołajczyk: Nie można tutaj mówić, że Wrocławski SPAT czy też inna jednostka jest najlepsza w kraju lub świecie. Antyterrorka to nie zawody sportowe. Tutaj giną ludzie, spoczywa ogromna odpowiedzialność. Dla większości fanatyków tej branży, takie porównywanie jest po prostu nie do zrozumienia. Każdy pododdział antyterrorystyczny ma do zrealizowania jakieś zadanie, jeżeli je sprawnie realizuje zasługuje na miano dobrej jednostki. W przeciwnym wypadku jednostka taka nie ma racji bytu, a w Polsce takich nie mamy. Taka jest tutaj kolej rzeczy. Jeżeli słyszymy w telewizji czy czytamy w prasie, że ta czy tamta jednostka jest najlepsza zawiewa to potężna amatorką.

Oczywiście nie każdy musi o tym wiedzieć. Jednak co sądzić o ludziach wywodzących się z branży AT/CT chwalących się i mówiących , że ich jednostka jest najlepsza, przy tym nie podając żadnego argumentu? Żenada…po prostu jakiś paradoks, jedna wielka gigantyczna bzdura. Należy szanować wszystkie jednostki specjalne.

Owszem Wrocławski SPAT charakteryzuje jednak coś trochę innego. Jako jedyni w Polsce organizujemy szkolenia ogólnopolskie z Pododdziałami Antyterrorystycznymi Policji, jednostek specjalnych Wojska Polskiego, Straży Granicznej, BOR, SW, SOK , OSŻW i wielu innych grup specjalnych. Dążymy do umiejętności współpracy wspólnej wszystkich jednostek specjalnych na wypadek incydentu kryzysowego. Jako nieliczni w Polsce a nawet poza granicami kraju, mieliśmy kilka naprawdę priorytetowych akcji ratowania zakładników, użycia ostrej amunicji, materiałów wybuchowych, detonacji granatów oraz akcji o których głośno mówić nie można.

To właśnie do nas zwracają się jednostki z prośbą o szkolenia, o konsultację w zakresie działań taktycznych, o wspólne organizowanie szkoleń itd. Myślę, że to właśnie to przyczynia się do postrzegania naszej jednostki SPAP Wrocław jako najlepszej w kraju. Natomiast sam osobiście twierdzę ,że wszystkie jednostki specjalne oraz antyterrorystyczne Policji w kraju są bardzo dobrze wyszkolone i nie należy wyróżniać kto jest lepszy a kto gorszy. Wszyscy stoimy po jednej stronie barykady którą naprawdę ciężko przejść.

M.M: Jak wygląda szkolenie we wrocławskim SPAcie i czym różni się od szkoleń w innych polskich policyjnych pododdziałach AT?

G.M: Szkolenie we Wrocławskim SPAT jest bardzo ciężkie i intensywne (sam miałeś okazję zobaczyć). Jak każdy profesjonalny Pododdział AT/CT dążymy do perfekcji w taktyce i technice. Na to składa się ciężki intensywny trening fizyczny, walka wręcz w systemie STREET BOXING, wdrażanie oraz opracowywanie najnowszych procedur taktycznych dla zwiększenia bezpieczeństwa operatorów, nauka oraz zapoznawanie z najnowszą technologią, zajęcia psychologiczne, negocjacyjne, praca na śmigłowcu, w wodzie itd. Można naprawdę dużo wymieniać.

Każdy Pododdział Antyterrorystyczny Policji ma plan szkolenia, który zmierza do perfekcyjnego fizycznego zwalczania terroryzmu. Jak wspomniałem wcześniej, jak na razie tylko Wrocław organizuję tak wielkie na skalę ogólnopolską ćwiczenia AT/CT . Operatorzy uczą się od nas a my od nich , i tak to funkcjonuję. Szczerze mówiąc nie chce się wypowiadać na temat innych jednostek. Mam swoje podwórko o które dbam.

M.M: Siłą każdego pododdziału są ludzie – z całą pewnością nie mogą być przypadkowi. Jak wygląda kwestia selekcji funkcjonariuszy do Twojej jednostki? Czy różni się jakoś od podobnych selekcji w innych jednostkach AT?

G.M: Selekcja do naszej jednostki jest bardzo ciężka, ale do zaliczenia. Nie liczy się tutaj tylko i wyłącznie siła fizyczna. Osobiście stawiam tu raczej na siłę ognia, która bezwzględnie musi być przytłaczająca u kandydata!! Trening i szkolenie psycho-mentalne dużo mówi o człowieku. To tyle co mogę powiedzieć na temat selekcji do nas. A jaka ona jest naprawdę przekonają się tylko ci, którzy odważą podjąć się wyzwania.

M.M: Czym powinien charakteryzować się dobry funkcjonariusz pododdziału AT?

G.M: Inteligencja, lojalność, operatywność, sprawność fizyczna, ( odwaga i cwaniactwo)

M.M: W jak wielu realnych działaniach średnio bierze udział wrocławski SPAT w miesiącu?

G.M: Na to nie ma żadnych procedur i statystyk. Czasami bywa tak, że miesiąc poświęcamy na szkolenia i obozy taktyczno-strzeleckie, a z drugiej strony nawał pracy jest tak ogromny, że działamy w kraju z tak dużą intensywnością, że w domu bywa się 2-4 dni w miesiącu.

M.M: Służba w pododdziale AT jest z całą pewnością stresująca i wyczerpująca – czy macie jakieś sposoby na zachowanie wysokiej odporności psychicznej?

G.M: Tak, to prawda, służba w takich formacjach jest naprawdę wyczerpująca fizycznie i psychicznie. Lecz nie jest to problem priorytetowy, gdyż sytuacje upadkowe są sporadyczne. Oczywiście dzięki odpowiedniej selekcji. Na zachowanie wysokiej odporności psychicznej uważam dobry trening psycho-mentalny i szkolenia relaksacyjne z psycho-terapeuta.

M.M: Polska policja od dawna narzeka na braki w wyposażeniu. Czy w Twojej ocenie wrocławski SPAT dysponuje wszechstronnym, odpowiednim do wykonywanych zadań i niezawodnym uzbrojeniem i wyposażeniem?

G.M: Posiadamy bardzo dobry sprzęt, z wiadomych względów nie będę określał i podawał modeli. Owszem są pewne braki. Nie jestem człowiekiem , który narzeka. Wiadomo można mieć lepiej, lepszy sprzęt oraz wyposażenie. Ale co mogę na to poradzić, cieszę się z tego co mam, szanuję to i pracuje na tym co mam. Pamiętajmy!!! W pierwszej kolejności to człowiek, a dopiero później sprzęt. I tak powinno wyglądać początkowe szkolenie komandosa.

M.M: Jak funkcjonariusze dbają o swoją broń?

G.M: Jak o swoja kobietę i o swoją najważniejszą część ciała…..

M.M: Jak oceniasz stan zagrożenia terrorystycznego w Polsce ( Wrocławiu )?

G.M: Stan zagrożenia terrorystycznego Polsce już istnieje – tak uważam osobiście. Nie można czekać aż cos się wydarzy. Ja staram się zapobiegać i przygotowywać na wypadek. Jako szkoleniowiec bardzo biorę to pod uwagę. Stąd ogólnopolskie szkolenia taktyczne, wymiana doświadczeń z antyerrorystami z Polski, jednostkami specjalnymi WP, współpraca z jednostkami AT za granicą. Najbardziej zależy mi na koordynacji oraz umiejętności wzajemnej współpracy wszystkich operatorów spec. Z Policji, WP itd. Tego w Polsce poza nami nikt nie robi. Prace nad tym rozpocząłem w ubiegłym roku i trwają do dzisiaj z pozytywnym skutkiem. Pamiętajmy, że Polska wygrała EURO 2012. To jest mój priorytet.

Za szkolenia AT/CT niech nie biorą się osoby, które nie mają o tym prawdziwego pojęcia oraz przygotowania. Przynoszą one więcej strat niż pożytku.

Fot. Grzegorz „Cichy” Mikołajczyk (z lewej)

„ Antyerrorystą się jest, a nie Antyterrorystą się bywa”

Grzegorz Cichy Mikołajczyk

Comments are closed.