Dżamiat al-Tawhid wa Dżihad

Dodane przez admin dnia 08/21/2004 w kategorii Organizacje terrorystyczne | komentarze

Dżamiat al-Tawhid wa Dżihad (Grupa Monoteizmu i Dżihadu) . Zbrojne ugrupowanie Palestyńczyka z jordańskim paszportem Abu Musaba al-Zarkawiego, mającego bliskie powiązania z Osamą bin Ladenem. Al-Zarkawi jest oskarżany przez Amerykanów o zorganizowanie kiludziesięciu ataków w Iraku, zwłaszcza tych 2 marca w Bagdadzie i Karbali, w których zginęło 170 osób. USA wyznaczyły za niego nagrodę w wysokości 25 mln dolarów, taką samą jak za szefa, Osamę bin Ladena.

Dżamiat al-Tawhid wa Dżihad przyznało się do ścięcia Nicholasa Berga i tłumacza z Korei Południowej Kim Sun Ila oraz dwóch bułgarskich kierowców. Groziło także rządowi Holandii i prawdopodobnie odpowiedzialne jest za zamordowanie jednego z żołnierzy holenderskiego kontyngentu w Iraku. Ugrupowanie, wspólnie ze swym liderem, grozi irackiemu premierowi Ijadowi Alawiemu. Oświadczenia na stronach internetowych wskazują także na zaangażowanie organizacji w samobójczy atak w Tadżi (na północ od Bagdadu) 6 czerwca 2004, w którym zginęło przynajmniej 7 Irakijczyków oraz podłożenie bomby w centrum Bagdadu 15 czerwca 2004, w tym ataku zginęło 11 osób, w tym zagraniczni pracownicy.

Grupa przyznaje się do przygotowania 17 maja 2004 roku samobójczego ataku, w którym zginął prezydent Irackiej Rady Zarządzającej Izedin Salim. Wiele wskazuje także na powiązania grupy al-Zarkawiego z ludźmi, przygotowującymi atak na Madryckie pociągi 11 marca 2004. Kolejnym głośnym zamachem dokonanym najprawdopodobniej przez tą grupę było wysadzenie terminalu naftowego w Basrze w kwietniu 2004 roku. Ugrupowanie to odpowiedzialne było także, za zabicie 12 września 2004 roku 3 polskich saperów. Dwa dni później dokonało także dwóch krwawych zamachów: w Bagdadzie (na posterunek policji) oraz w Bakubie. W tych zamachach zginęło ponad 59 osób. Organizacja odpowiedzialna jest za szereg innych operacji wymierzonych przeciwko wojskom koalicji w Iraku, a także współpracującej (bądź też podejrzewanej o współpracę) z nimi ludności. Dżamiat al-Tawhid wa Dżihad 16 września 2004 roku porwał (bądź kupił) 2 Amerykanów i Brytyjczyka, pracowników kontraktowych w Iraku, żądając wypuszczenia z irackich więzień wszystkich kobiet, w przeciwnym razie po 48 ośmiu godzinach mają zabić zakładników. Egzekucji na Amerykanach dokonano wkrótce po upłynięciu ultimatum. Brytyjczyka, którego rodzina ogłaszała w mediach dramatyczne apele o uwolnienie, zamordowano po próbie ucieczki 8 lub 9 października 2004r. 30 września 2004 roku doszło do wybuchów 3 samochodów-pułapek. Zginęło wówczas 41 osób, w tym aż 34 dzieci. Do zamachu przyznała się organizacja al-Zarkawiego. Pod koniec października 2004 roku ugrupowanie ścięło także głowę 24-letniego Japończyka. 6 listopada 2004 roku dokonano serii krawawych zamachów w mieście Samarra, w których zginęło 30 osób. Do tego zamachu w swym oświadczeniu, zamieszczonym w Internecie przyznała się także organizacja al-Zarkawiego. 28 lutego 2005 roku dokonano zamachu bombowego (samobójca wysadził się w samochodzie) w Hilli, w którym według oficjalnych danych zginęło 106 osób (jednak rzecznik polskiego kontyngentu wojskowego w Iraku mówi o 166 ofiarach śmiertelnych), a około 150 zostało rannych. Na internetowych stronach Dżamiat al-Tawhid wa Dżihad przyznał się do odpowiedzialności za zorganizowanie tego zamachu.

Według danych niemieckiego wywiadu na polecenie al-Zarkawiego utworzono w Europie Zachodniej niezależną komórkę al-Tawhid. Miało to miejsce we wrześniu 2001 roku w Beckum w Niemczech. Mohamed Abu Dhess był człowiekiem, który odpowiadał za funkcjonowanie tej komórki. Jej zadaniami było niszczenie obiektów żydowskich i izraelskich w Europie Zachodniej – takie polecenia wydał sam al-Zarkawi, podczas spotkania z Abu Dhessem w Iranie. Według niemieckiego wywiadu grupa była zaangażowana w operacje przerzutu terrorystów, zapewnienia im fałszywych paszportów, a także w przemyt broni. Przygotowywała także ataki na obywateli Izraela, przebywających w Niemczech. Szadi Abdalla miał odpowiadać za wynajdywanie celów w Europie Zachodniej.

Ugrupowanie nadal działa na terenie Iraku. Nie jest znana dokładna liczba jego członków. Podejrzewa się, że główną metodą pozyskiwania porwanych obcokrajowców jest kupowanie ich od pospolitych przestępców, którzy widząc nadarzającą się okazję porywają zagranicznych obywateli w Iraku.

8 i 12 grudnia 2003 roku amerykańscy marines schwytali Saleha Arugujana Chalila (znanego jako Abu Obaida) i Bassema Mohammada Hazima (albo Abu Chattab), dwóch przywódców organizacji. Miało to miejsce w sunnickim mieście Ramadi na zachodzie Iraku.

Liczebność organizacji szacuje się na od 20 do 500 terrorystów.

Opracował: Szymon Wudarski, Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu

Comments are closed.