Leśne zjawy

Dodane przez admin dnia 11/12/2012 w kategorii Ciekawe artykuły | Komentarze

Przyszli o zmroku. Trzydziestu zamaskowanych, mężczyźni i kobiety. Grimaldo Gutierrez Castillo, 68-letni listonosz ze wsi Concepcion w peruwiańskich Andach, otworzył im drzwi niczego nie podejrzewając. Obezwładnili go bez problemu. Kilku przytrzymało pocztowca, ktoś odczytał mu wyrok. Zarzut – współpraca z policją. A także przynależność do klasy wyzyskiwaczy, o czym miał świadczyć fakt, że przeżył o 23 lata więcej niż średni wiek andyjskiego wieśniaka. Wyrok mógł być tylko jeden: śmierć. Egzekucja trwała trzy godziny. Tyle czasu zajęło wbicie w ciało listonosza ośmiu stalowych gwoździ. W przerwach Castillo musiał recytować kolejnych Osiem Tez Towarzysza Gonzalo – przywódcy Świetlistego Szlaku.

Miało to miejsce 13 kwietnia 1981 roku. Ale mogłoby się też wydarzyć dziś – w Nepalu, Ugandzie, Meksyku. Wszędzie tam trwa wojna partyzancka. Trzy kraje, trzy kontynenty, trzy różne przypadki.

Czytaj wiecej »

Nowa faza rozwoju terroryzmu światowego

Dodane przez admin dnia 11/07/2012 w kategorii Ciekawe artykuły | Komentarze

„Czas Apokalipsy”. „Szaleńcy terroryzują świat”. „Międzynarodówka zbrodniarzy”. „Szatan pokazał twarz”. „Podróż przez kręgi piekieł”. Oto garść tytułów prasowych, obrazująca reakcję na ataki terrorystyczne przeciw USA. Ukazują one całą naszą bezradność, niemożność zrozumienia współczesnego terroryzmu. A przecież zamachów tych nie dokonują kosmici, mutanty, demony z zaświatów. Robią to ludzie – i to nie z kaprysu, lecz dla jakichś celów, celów w swoim mniemaniu racjonalnych. Zjawiska terroryzmu nie można demonizować – trzeba go zrozumieć. Bez tego walka z nim nigdy nie będzie skuteczna.

Czytaj wiecej »

Przyszłość terroryzmu

Dodane przez admin dnia 11/01/2012 w kategorii Ciekawe artykuły | Komentarze

Czy Europa stoi w obliczu narastającego zagrożenia terroryzmem czy też zagrożenie to będzie wygasać? Na tak postawione pytanie trudno dać jednoznaczną odpowiedź. Perspektywy rozwoju terroryzmu na naszym kontynencie zależą od ewolucji sytuacji w świecie w ciągu najbliższych dekad, a tego nikt nie jest w stanie przewidzieć.

Czytaj wiecej »

Uczniowie jednookiego proroka

Dodane przez admin dnia 03/30/2012 w kategorii Ciekawe artykuły | Komentarze

Nikt nie wie, jak wygląda. Zabrania się fotografować, nie udziela wywiadów. Ale, jak odnotował francuski dziennikarz, obdarzony jest niewątpliwą charyzmą: „jego gesty są powolne, chód pełen powagi, nigdy nie podnosi głosu. Emanuje z niego spokój i łagodność… Czas spędza w gronie swoich ludzi. Przy każdym jego pojawieniu się towarzyszy mu gromada uczniów, niektórzy widzą w nim symbol, wyobrażenie, obraz Proroka. Dotykają poły jego okrycia, pokornie proszą o radę, nie ośmielając się kwestionować jego poglądów”. Maulawi Mohammad Omar, Amir al-Mominim – Wódz Wiernych. Twórca i przywódca talibów.

Talibowie zrodzili się z jego sennej wizji. We śnie Prorok wyznaczył Omarowi misję ratowania kraju przed fałszywymi muzułmanami z Kabulu, zjednoczenia Afganistanu pod swoim przywództwem i zaprowadzenie prawdziwie islamskiego porządku. Oczywiście ów sen nie ziściłby się, gdyby nie krwawy chaos, w jakim od kilkunastu lat tonął Afganistan. Choć po odwrocie Armii Radzieckiej postkomunistyczny reżim Nadżibullaha upadł w kwietniu 1992 r., to kraj pogrążył się w wojnie domowej między rywalizującymi komendantami mudżahedinów. Podzielili oni nie tylko prowincje ale nawet dzielnice Kabulu na udzielne księstwa, w których rządziło prawo silniejszego. Przerażeni Afgańczycy pragnęli pokoju i ładu – wszystko jedno jakiego, byle tylko ładu.
Czytaj wiecej »

Terroryzm – broń przegranych

Dodane przez admin dnia w kategorii Ciekawe artykuły | Komentarze

Rozmowa z Jarosławem Tomasiewiczem, politologiem, specjalistą od problematyki terroryzmu.

Zamach w Moskwie świadczy o desperacji Czeczenów. Czy to oznacza, że nie mają już innych możliwości przeciwstawienia się potędze Rosji?

W Czeczenii toczą się jeszcze walki partyzanckie, ale już defensywne. Partyzanci ukrywają się – co charakterystyczne zazwyczaj poza terytorium Czeczenii, i czasem dokonują ze swych kryjówek wypadów i urządzają zasadzki na rosyjskich żołnierzy czy prorosyjskich działaczy czeczeńskich. To zepchnięcie do defensywy czeczeńskiej partyzantki spowodowało, że wielu bojowników sięgnęło po metody teoretycznie prostsze – działalność terrorystyczną.

Zamach w Moskwie wpisuje się w ciąg krwawych zamachów, dokonanych po 11 września. Jak wytłumaczyć paradoks, że z jednej strony ogłoszona przez
Czytaj wiecej »

Zielony terror

Dodane przez admin dnia w kategorii Ciekawe artykuły | Komentarze

1. Geneza

25 maja 1978 r. na terenie Uniwersytetu Illinois w Chicago znaleziono paczkę adresowaną do jednego z profesorów, której nadawcą miał być naukowiec z pobliskiego Uniwersytetu Northwestern. Gdy odesłano mu przesyłkę, tenże – nie rozpoznając pakunku jako swojego – przekazał go pracownikowi uczelnianej administracji. Podczas sprawdzania zawartości paczka eksplodowała okaleczając pracownika. Był to pierwszy zamach „anarchistycznej grupie FC”, pod którym to szyldem ukrył się „Unabomber” – Theodore Kaczynski. Zanim aresztowano go na początku kwietnia 1996 r. „Unabomber” dokonał 16 ataków bombowych na naukowców i menadżerów. Swoje credo Kaczynski zawarł w manifeście „The Industrial Society and its Future” (opublikowanym 22 IX 1995 przez „Washington Post”), w którym oskarżał cywilizację naukowo-techniczną o całe zło tego świata.

Jego śladami poszli inni. W 1980 r. sabotażyści włamali się do laboratoriów w New York University Medical Center i wypuścili trzymane tam zwierzęta – była to pierwsza na obszarze USA akcja komórki Animal Liberation Front. Organizacja ta ma brytyjski rodowód. W 1927 r. w Wielkiej Brytanii powstała League Against Cruel Sports, zwalczająca polowania metodami prawno-parlamentarnymi. Pod wpływem ruchu antynuklearnego w Lidze uformowała się frakcja stosująca akcje bezpośrednie przez blokowanie i czynne zakłócanie polowań; w 1963 r. wyodrębniła się w Hunt Saboteurs Association (John Prestige). Działalność HSA polegała na pozostawianiu w miejscach planowanych polowań substancji odstraszających zwierzynę łowną i mylących psy, ale w 1972 r. pojawiła się Band of Mercy, która posuwa się do dewastowania ekwipunku i samochodów myśliwych (później rozszerza swe działania na niszczenie łodzi łowców fok i laboratoriów farmaceutycznych). Mimo aresztowaniu dwóch członków BoM popularność takich metod rośnie i w 1976 r. Ronnie Lee tworzy Animal Liberation Front. Akcje ALF to niszczenie mienia, podpalenia, uwalnianie zwierząt z laboratoriów i ferm futrzarskich. Dla ekstremistów Front nie jest wystarczająco radykalny. Około 1990 r. daje o sobie znać Animal Rights Militia, która stosuje nie tylko podpalenia i uwalnianie zwierząt, ale też szantaż i groźby jako sabotaż ekonomiczny, a nawet zastraszanie wiwisektorów przez ataki na konkretne osoby. Inna grupa, Justice Department, prowadzi kampanie terroru wobec eksporterów żywych zwierząt, myśliwych, handlarzy futrami i wiwisektorów, wysyłając im listy-pułapki (bomby albo żyletki pokryte trucizną lub krwią zainfekowaną AIDS). Wreszcie w 1991 r. opublikowana w Kalifornii książka „Declaration of War: Killing People, to Save Animals & the Environment” obwieściła istnienie najskrajniejszego, jak dotąd, ugrupowania – Wyzwolicieli (Liberators). Mają to być dawni członkowie ALF, którzy odrzucili zasadę nie krzywdzenia żadnej istoty. Ich zdaniem uznanie równości życia nie oznacza bynajmniej jego całkowitej ochrony, ludzie wykorzystujący w okrutny sposób zwierzęta i przyrodę zasługują na śmierć.

Czytaj wiecej »

Bezpieczeństwo jest pierwszym i najpoważniejszym obowiązkiem państwa

Dodane przez admin dnia 04/26/2011 w kategorii Ciekawe artykuły | Komentarze

Problem ataków terrorystycznych,  związanych z przesyłkami pocztowymi i kurierskimi  istnieje. Ostatnie miesiące potwierdziły dobitnie, że infrastruktury operatorów pocztowych i firm kurierskich są używane przez terrorystów.

Nie można demonizować zagrożenia, ale brakiem rozsądku byłoby bagatelizowanie problemu. Wiedzą o tym, zarówno, inwestujące w najnowsze środki bezpieczeństwa firmy, jak i odpowiedzialne za bezpieczeństwo obywateli organy państwa. Zagrożenie może być zminimalizowane, o ile zainteresowane strony będą działać wspólnie.

pocztowokurierski.pl rozmawia z dr. Krzysztofem LIEDELEM, Zastępcą Dyrektora Departamentu Bezpieczeństwa Pozamilitarnego Biura Bezpieczeństwa Narodowego.
Czytaj wiecej »